Mężczyźni uwielbiają kobiety, które noszą szpilki – oto fakt, z którym nie należy polemizować.
Zdaniem facetów żadne inne buty nie dodają nam seksapilu tak mocno, jak właśnie obcasy.
W nich inaczej się poruszamy, mamy wyprostowaną sylwetkę, a nogi zdają się sięgać samego nieba…
Nosimy obcasy głównie z tego powodu, że podkreślają piękno naszych nóg. Zakładając je na nogi, te wydają się dłuższe i smuklejsze, co wygląda obłędnie w każdym przypadku. Poza tym, buty na obcasach są po prostu piękne i nie można przejść koło nich obojętnie – są kwintesencją kobiecości.
MĘSKI PUNKT WIDZENIA
Oczywiście wiemy, że chodzenie na obcasach bywa niewygodne, że są niepraktyczne w wielu sytuacjach, jednak z drugiej strony rozumiemy, że dzięki tym butom panie czują się bardziej kobieco. W parze z sukienką są atrybutem, który wyraźnie odróżnia je od mężczyzn. Poza tym pasują w zasadzie do każdego stroju i dodają noszącym je kobietom kilku centymetrów, dzięki czemu mogą zmniejszyć różnicę wzrostu dzielącą je z partnerami. No i oczywiście wiemy, że noszą je, aby nam się podobać. Całkiem słusznie – szpilki są bardzo seksowne.
Choć przedstawiciele obu płci poruszyli trochę inne aspekty chodzenia w butach na obcasach, w jednym są zgodni – nie możemy za żadne skarby z nich zrezygnować. Bo choć nie są to najwygodniejsze buty świata, dzięki nim czujemy się w pełni kobietami. Zatem najwyższy czas udać się na zakupy po kolejną parę obcasów. Nie mamy innego wyjścia!
Jesteśmy wzrokowcami. Im dłużej patrzymy na seksowne ruchy i ciało, tym bardziej ich pożądamy. A idąc w szpilkach – czas waszej ekspozycji się wydłuża.
Szpilki to niewerbalny znak, że czujesz się kobieca, zaś pod względem seksualnym jesteś otwarta i pewna siebie. Chcesz czuć się pożądana i wiesz, że jesteś diamentem. Każdy ich odgłos, każdy kolejny stukot wprawia mężczyzn w trans.
Kobiety w szpilkach wyglądają seksownie w obskurnej dzielnicy, na kanapie lub stole, w łóżku lub klubie. Pokaż mi mężczyznę, który marzy o zdejmowaniu kobiecie conversów w trakcie namiętnego seksu… nie ma takiego. Za to liczby tych, którzy błagają byś miała szpilki podczas stosunku… po prostu się nie doliczysz.
Jednak nie bez przyczyny stereotyp mówi o kobietach, które mają fioła na punkcie butów. Milion różnych wersji w szafie na każdą okazję. Dobieracie wszystko pod nie lub odwrotnie. Instynktownie zdajecie sobie sprawę z tego, co chcecie osiągnąć swoim gustem ubioru. Przecież nie pójdzie na randkę z przystojnym brunetem waszych marzeń, zakładając trampki. Dopiero w szpilkach czujecie się osiem razy bardziej seksowne. Wiecie wtedy również, że śliniące się buldogi i jamniki czekają na skinienie waszego palca. Jesteście pożądane. Czujecie się bosko.