Pomysłom na seksualne pobudzenie nie ma końca.
Jeśli lubisz obdarowywać swoją partnerkę koronkową bielizną albo szczególnie podniecają cię podwiązki, to być może też masz w sobie coś z fetyszysty.
Przekonaj się sam!
Fetysz encyklopedycznie
Fetyszem określa się przedmioty, które dodają pikanterii życiu erotyczne, już sama ich obecność wywołuje podniecenie, a nawet całkowite zaspokojenie seksualne. Jedynie niewinne urozmaicenie czy już dewiacja? Według seksuologów i psychiatrów fetyszyzm kwalifikuje się do grupy „zaburzeń psychicznych oraz zaburzeń zachowania”. Istnieje wiele jego odmian, a niektóre są, delikatnie mówiąc, perwersyjne. Przykładowo w akrotomofilii bodźcem seksualnym jest kontakt z osobami o amputowanych kończynach, a w klizmafilii satysfakcję osiąga się przez lewatywę. Brzmi groźnie? Takie ekstremalne sytuacje są na szczęście rzadkością.
To co nas podnieca
Najpopularniejszym fetyszem są stopy – małe, pulchne, z czerwonymi paznokciami – mężczyźni uwielbiają na nie patrzeć, masować, całować. Ogromną popularnością wsex-shopach cieszą się fotografie stóp w różnych położeniach. Podniecają nie tylko bose stopy, ale też pończochy i wysokie obcasy. W szpilkach nogi są smuklejsze, a kobiece ruchy bardziej ponętne. Czy jest w tym coś dziwnego? Nie, jeśli zachowane zostają granice. Jest to doskonały przykład niebezpieczeństw płynących z fetyszyzmu. To właśnie z fascynacji damskimi stópkami wynika tradycja praktykowana w Chinach, polegająca na łamaniu kości i krępowaniu stóp tak, aby pozostały jak najmniejsze.
Popularne są także włosy. Symbol wdzięku i kobiecości. Panowie chcą aby były miękkie i długie, więc sprawiają swoim partnerką niezwykle seksowne prezenty – kosmetyki..do pielęgnacji włosów. Niektórzy uwielbiają czarną skórę i lateks. Czasem chodzi o obcisły kombinezon podkreślający walory kobiecego ciała, a niekiedy wyłącznie o sam zapach. Inni realizują swoje fantazje przez strój francuskiej pokojówki, a nawet bohatera z kreskówki.
Czy masz się bać?
Jeśli lubisz erotyczne gadżety lub fikuśne stroje dla twojej partnerki, to nic złego! Miłe chwile w sypialni trzeba jakoś urozmaicać. Jednak gdy przeradza się to w obsesję i odczuwasz satysfakcję jedynie w obecności określonego fetysza, to może warto skonsultować się z seksuologiem.
A Wy jakie macie fetysze, co Was podnieca, nakręca ? Podzielcie się z Nami w komentarzach ! 🙂
4 Comments
A ja lubię stopy i pończoszki!
Kochani, nie ma w tym nic złego, gdy panu lub pani szczególnie przypadają do gustu konkretne części ciała, garderoby itp. Nie ma się czego bać! W końcu jaki byłby świat nudny, gdybyśmy wszyscy byli tacy sami!
Ja też lubię pończoszki 🙂 😉
Uwielbiam piękne zgrabne i zadbane kobiece stópki. Pończoszki i wysokie obcasy jakoś na mnie nie działają. Ale za to lubię gdy dziewczyna jest w spodniach (najbardziej jeansowych) i ma krótkie seksowne skarpetki. Uwielbiam smukłe wąskie stópki ze zgrabniutkimi paluszkami w rozmiarze od 35 do 39. Achhhhh…!!!!